Wiosna trwa, pogoda coraz lepsza. Aura wiosenna sprawia, że coraz więcej czasu spędzamy na dworze. Spacerujemy, jeździmy na rowerze, rolkach, idziemy do ogrodu się odprężyć, pooddychać świeżym, wiosennym powietrzem, a dookoła nas wszystko tętni życiem. Zielone drzewa, chłodny wiatr momentami, ptaków śpiew, aż chce się żyć.
Z nadejściem maja, a dokładniej z weekendem majowym, w polskich domach, a właściwie ogrodach rozpoczyna się sezon grillowy. To również doskonały moment, żeby posiedzieć w gronie znajomych, pośmiać się, a przy okazji napełnić pysznościami brzuchy. To też jest jakaś forma odprężenia.
A jak już mowa o odprężeniu , to może warto by było połączyć przyjemne z pożytecznym i sięgnąć po jakąś dobrą książkę i umilić sobie w ten sposób czas. Ja ostatnio mam trochę więcej wolnego, i postanowiłem zabrać się za czytanie pewnej książki, którą nabyłem jakiś czas temu, ale nie miałem zbytnio czasu by ją zacząć czytać. Ostatnio nadarzyła się okazja, czytam ją w każdej wolnej chwili, jestem prawie w połowie książki, i jedyne co mogę powiedzieć to to, że trzyma w napięciu i jest wciągająca. Zapomniałem dodać, że książka którą czytam to "INFERNO" Dana Brown'a. Nie chce o niej dużo pisać, bo jak mówiłem jestem w trakcie jej czytania. Gdy ją skończę, planuję zrobić wpis poświęcony tej oto książce.
Do zobaczenia niebawem :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz